Nr konta bankowego: 10 1240 4025 1111 0010 6175 7085 - Przekaż 1,5% podatku nr KRS 0000445584 biuro@poranek.pl

Światowe zasoby wody kurczą się w oczach a nasze krajowe zasoby są jednymi z najniższych w Europie. Z okazji Światowego Dnia Wody zebraliśmy kilka porad jak skutecznie hamować marnotrawstwo wody w naszych domach oraz na co zwracać uwagę na poziomie lokalnym. Zapraszamy do lektury.

Krótko o wodzie

 

Woda to substancja, której obecność wyróżnia naszą planetę wśród innych obecnych w Układzie Słonecznym. Pokrywa 2/3 Ziemi i warto pamiętać, że życie bez niej byłoby niemożliwe. Z racji jej ilości można byłoby przypuszczać, że jej zasoby są niemal niewyczerpalne. To jednak błąd. Jak podaje Polska Fundacja Ochrony Zasobów Wodnych, człowiek jako źródło wody pitnej wykorzystuje jedynie słodką wodę, pochodzącą z wód powierzchniowych i podziemnych, która stanowi niecały 1% całkowitych zapasów wody.

Problemy z wodą w Polsce i na świecie

 

Coraz więcej krajów na świecie zmaga się z problemami wynikającymi z niedoboru wody, a według danych Światowej Organizacji Zasobów (ang. World Resources Institute) aż 36 krajów świata narażonych jest na deficyt wody już teraz.

Przekładając na bardziej ludzki wskaźnik: 1,2 mld osób ma utrudniony dostęp do wody, a 200 mln cierpi z pragnienia. Z 1,2 mld ludzi mających utrudniony dostęp do wody 63% zamieszkuje kraje Azji, 28% Afryki, 7% Ameryki Południowej i 2% Europy.

Ten problem dotyczy również naszego kraju

 

Zasoby wód powierzchniowych w naszym kraju, wynoszące obecnie nieco ponad 1 500 m3/mieszkańca/rok, są jednymi z najmniejszych w Europie. Spośród 46 krajów europejskich tylko trzy mają zasoby wody mniejsze niż Polska – są to Malta, Cypr i… Czechy.

Latem 2019 roku w 50-tysięcznych Skierniewicach zabrakło wody w kranie na kilka dni. Nie był to odosobniony przypadek, gdyż w 500 innych miejscowościach odnotowano czasowe przerwy w dostępie do wody. Prognozy dla Polski nie napawają optymizmem: zagrożenie suszą będzie coraz większe, a wpływ przesuszania się gleby najszybciej odczuje rolnictwo, które już teraz cierpi z powodu olbrzymich strat w produkcji.

Biorąc pod uwagę warunki hydrologiczne oraz położenie geograficzne, powinniśmy już dzisiaj przeciwdziałać marnotrawieniu wody oraz znaczenie efektywniej gospodarować naszym kurczącym się zasobom. Tylko jak to robić? Poniżej zebraliśmy kilka porad jak skutecznie hamować marnotrawstwo wody w naszych domach.

Marnotrawstwo wody. Jak skutecznie zahamować w gospodarstwie domowym?

 

  1. Zacznijmy od czegoś naprawdę prostego: mycia zębów. Nalejmy wodę do kubeczka i korzystajmy z niej w trakcie płukania ust, zamiast odkręcać wodę w kranie na czas całego mycia.
  2. Uszczelniajmy krany i spłuczki. Korzystajmy z dyfuzorów/perlatorów wody przy kranach.
  3. Zainwestujmy w zmywarkę w kuchni. Jest to oszczędność nie tylko wody ale i energii. Jeżeli nie możemy zdecydować się na tak drogi zakup, możemy wykorzystać miskę i w niej myć naczynia.
  4. Zamiast kąpieli w wannie, możemy wziąć szybki prysznic. Jeżeli jednak decydujemy się na kąpiel wykorzystajmy wodę do np. umycia podłogi w mieszkaniu.
  5. Róbmy pranie tylko wtedy, gdy mamy całkowicie wypełnioną pralkę.
  6. Nie marnujmy jedzenia, do produkcji którego zużywamy potężne ilości wody.
  7. Twórzmy małe zbiorniki w ogrodzie, a do podlewania używajmy deszczówki. Warto sprawdzać programy na dofinansowanie małej retencji.
  8. Przeczytaj nasz artykuł o idei Less waste 🙂

Oszczędzanie wody w gospodarstwach domowych to nie tylko działanie proekologiczne, to również sposób na oszczędność bardzo dużej ilości pieniędzy.

Marnotrawstwo wody. O co warto lobbować na poziomie lokalnym?

 

  1. Wsparcie w rozwoju retencji, szczególnie małej, zwanej naturalną.
  2. Więcej drzew w mieście, a mniej betonu. Inwestycje w zieloną infrastrukturę powinny stanowić priorytet: drzewa nie tylko ładnie wyglądają ale również produkują tlen, nawilżają i oczyszczają powietrze, ułatwiają retencjonowanie wody i obniżają temperaturę w czasie upałów.
  3. Dbajmy o starsze drzewa w mieście. Nie wycinajmy ich!  Jeden duży buk produkuje tyle tlenu ile ok. 1700 10-letnich jego sadzonek.
  4. Dbajmy o ochronę posiadanych zasobów wodnych: pilnujmy aby nikt ich nie degradował, zanieczyszczał i użytkował w sposób grożący ich wyczerpaniem.
  5. I na koniec: każdy z nas pośrednio ma również wpływ na zużycie wody przez przemysł, gdzie jest ono największe i wynosi 70% pobieranej wody oraz rolnictwo i leśnictwo, gdzie wartość ta wynosi 10%. Robimy to przez nasze decyzje zakupowe. Powinniśmy pamiętać, aby kupować tylko to, czego potrzebujemy, w odpowiednich ilościach, a w miarę możliwości wybierać przede wszystkim te artykuły, których wytworzenie było najbardziej neutralne dla środowiska.

 

Skip to content