Nr konta bankowego: 10 1240 4025 1111 0010 6175 7085 - Przekaż 1,5% podatku nr KRS 0000445584 biuro@poranek.pl

W ekologii dla dzieci chodzi nie tylko o to, aby nauczyły się one rozpoznawać pojemniki na papier i te na plastik. Wychowanie w duchu eko wyrobi w dzieciach wrażliwość i odpowiedzialność społeczną. Sprawi, że wyrosną na świadomych i odpowiedzialnych ludzi. Pozwoli im zrozumieć, jak złożony i wspaniały jest świat. Co więcej, takie podejście sprzyja oszczędnościom i zrównoważonemu życiu.

Nauczanie ekologii stanowi przejaw naszej troski o przyszłość dzieci. Tylko dzięki naszym staraniom następne pokolenie będzie miało dostatecznie dużo czystego powietrza i zdatnej do picia wody. Jeśli się postaramy, nasze dzieci będą żyły w bezpiecznym świecie – bez katastrof naturalnych i klęsk żywiołowych, które powoduje działalność człowieka.

Jeśli nauczanie naszych pociech zaczniemy już w wieku przedszkolnym, jest bardzo prawdopodobne, że wiele eko zasad przyswoją, jeszcze zanim pójdą do szkoły. Jak wygląda to w praktyce?

 

Wartości

Podstawą ekologicznego wychowania jest nauka wrażliwości. Stanowi ona idealną okazję do tego, aby wprowadzać nasze dzieci w temat takich ponadczasowych wartości, jak dobro, piękno, odpowiedzialność za słabszych, a także szacunek i empatia dla ludzi oraz mądre zarządzanie dobrami.

Prawdziwego ekologa wyróżnia ciekawość świata, wrażliwość na jego urodę, odpowiedzialność oraz rozwaga. Posiadając te cechy, nasze dzieci będą dobrymi ludźmi i dobrymi obywatelami.

 

Dajmy przykład

W nauce ekologii ważne jest kształtowanie dobrych nawyków. Pamiętajmy, że dzieci przyswajają wiedzę poprzez obserwowanie i naśladowanie rodziców. Jeżeli rodzice oszczędzają prąd i wodę, segregują śmieci czy np. noszą ze sobą torby wielorazowego użytku, również dzieci będą uważały takie postępowanie za naturalne i oczywiste.

Żadne rady czy napomnienia nie przyniosą efektu, jeśli nasze pociechy nie będą widziały, że my również dbamy o środowisko. Najskuteczniejszą nauką ekologii jest nasz przykład.

 

Rozmowy na co dzień

Pod pretekstem prostych pytań, nad którymi dobrze jest wspólnie się zastanowić, możemy wprowadzać do naszych rozmów z dziećmi temat dbania o środowisko naturalne.

1. Dlaczego dzięcioł stuka w drzewo, a marchew rośnie zielonym do góry? Rozmawiajmy o przyrodzie, obserwujmy z dziećmi ptaki (najlepiej lornetką), podpatrujmy razem owady (do tego przyda się lupa). Zwróćmy uwagę na różne kolory kory drzew i kwiatów oraz kształty liści. Dzięki takim rozmowom przyroda stanie się ważnym elementem życia naszych pociech.

2. Skąd pochodzi jedzenie? Dzieci wiedzą o tym zaskakująco mało. Mówmy im prawdę: jajka nie biorą się ze sklepu, a mleko z kartonu. To kura składa jajka, a mleko pochodzi od krowy. Ziemniaki rosną w ziemi, którą musimy regularnie podlewać i nawozić. Pomarańcze dotarły do nas statkiem, za to jabłka rosną w pobliskim sadzie.

Z takich informacji można wyciągnąć jasne wnioski, np. że jedzenia nie można marnować, zwłaszcza jeśli pochodzi od zwierząt – dużo im zawdzięczamy. Warzywa i owoce najlepiej kupować lokalnie, a nie wybierać to, co musi do nas przebyć długą drogę samolotem lub statkiem (spaliny zanieczyszczają środowisko). Kupujmy je od rolnika, który nie używa sztucznych nawozów i dba o swoją ziemię.

3. Ile kosztują ubrania? Kupowana w sieciówkach odzież jest co prawda tania, ale cechuje ją niska jakość. Szybko się niszczy i trzeba kupować kolejne rzeczy. Wytłumaczmy dzieciom, że produkcja odzieży to silnie eksploatująca środowisko gałąź przemysłu. Nie tylko ogromnie zanieczyszcza wodę i glebę, ale i opiera się na wyzysku pracowników. Na uprawach bawełny czy w szwalniach ludzie (w tym wiele dzieci) tracą zdrowie, a czasem nawet życie.

W duchu ekologii warto też uczyć dzieci dbania o odzież i przekazywania jej dalej. Dobrze jest, gdy nasze pociechy wiedzą, że ubrania można też kupować z drugiej ręki lub przyjąć od kogoś, kto już z nich np. wyrósł. Ograniczenie kupowania odzieży stanowi jedno z założeń stylu życia eko.

 

 

Segregujmy śmieci

Obok kosza na odpady zmieszane postawmy oddzielne pojemniki na plastik, papier, szkło i resztki organiczne. Dla ułatwienia możemy umieścić na nich napisy lub (gdy dzieci są jeszcze małe) odpowiednie obrazki: np. kartki papieru, ogryzek, butelkę. Tym sposobem wpoimy naszym pociechom zasady recyklingu.

Segregacja śmieci to jednak nie wszystko. Warto też uczyć dzieci, jak produkować mniej odpadów. Zacząć możemy już podczas zakupów, wybierając warzywa i owoce na wagę i pakując je do toreb wielorazowego użytku, zamiast tych w plastikowym opakowaniu. W miejsce napojów w butelkach z tworzyw sztucznych pijmy wodę z kranu lub napoje ze szklanych butelek. Z kolei pieczywo pakujmy do toreb papierowych, a nie tych z folii.

Doskonałą okazją do rozmów o tym, jak mniej śmiecić, jest również przygotowywanie drugiego śniadania do szkoły. Wytłumaczmy dzieciom, dlaczego pakujemy je do pudełka, a nie zawijamy w folię. Wyjaśnijmy, czemu dostaje świeży soczysty owoc, zamiast napoju o smaku owocowym w jednorazowym opakowaniu z plastiku.

 

Rozsądnie z wodą

To, jak oszczędzać wodę, stanowi niezwykle ważną lekcję ekologii: na świecie aż 2 miliardy ludzi nie ma dostępu do wody pitnej. Uczmy dzieci, żeby zęby myły przy zakręconym kranie. Wyjaśnijmy, dlaczego od wylegiwania się w wannie lepszy jest szybki prysznic.

 

Oszczędność prądu

Uczmy dzieci wyłączania sprzętu elektronicznego, którego nie używają. Ta lekcja ekologii dotyczy zwłaszcza naszych starszych pociech. Odłączmy od prądu naładowany już laptop lub telefon. Po skończonej aktywności wyłączmy i wyciągnijmy wtyczkę z gniazdka w urządzeniu, z którego właśnie skorzystaliśmy. Oduczmy dzieci funkcjonowania z telewizorem grającym w tle.

 

Uwaga na światło

Od najmłodszych lat warto uczulać dzieci na to, by nie zostawiały włączonego światła, jeżeli na dłużej wychodzą z danego pomieszczenia. Ponadto, dobrze jest włączać oświetlenie dopiero wtedy, gdy światło dzienne rzeczywiście nie wystarcza.

 

Jazda na rowerze

Z samochodu korzystajmy tylko przy dalszych wyjazdach. Wytłumaczmy dzieciom, że rowerem dojadą w naprawdę wiele miejsc i nie wygenerują przy tej okazji szkodliwych spalin. W tym wypadku to, co ekologiczne, jest zarazem zdrowe, przyjemne i bardziej atrakcyjne dla dzieci – wycieczka rowerowa z rodziną daje zwykle więcej radości niż jazda samochodem.

 

Powyższe przykłady stanowią doskonałą okazję do nauczania dzieci ekologicznych zachowań. W ten sposób za jakiś czas te pozytywne aktywności wejdą im w nawyk. Zacznijmy już dziś – zadbamy o środowisko, wychowamy dzieci w szacunku do Ziemi, a przy okazji wpłynie to pozytywnie również na nasz domowy budżet.

 

 

Źródła:

  • https://www.nowaera.pl/wspieraj-i-inspiruj/jak-uczyc-dzieci-ekologii
  • https://mamotoja.pl/male-dziecko/wychowanie/ekologia-dla-dzieci-jak-uczyc-ochrony-srodowiska-7010-r1/
  • https://maylily.pl/blog/wpis/jak-oszczedzac-energie-gdy-masz-w-domu-dzieci

 

Skip to content