Boże Narodzenie to okres, w którym ludzie świętują nie tylko narodziny Jezusa Chrystusa. W ramach świętowania spotykamy się z naszymi rodzinami. A jak to bywa ze świętowaniem, na stole znajduje się zwykle dużo dań. Często tego jedzenia jest za dużo, a to powoduje marnowanie jedzenia. Jak więc świętować, żeby potem nie wyrzucać jedzenia?
Obecnie znajdujemy się w okresie poprzedzającym święta Bożego Narodzenia. Jest to czas, gdy większość Polaków przygotowuje się do świąt. Obejmuje to stawianie choinki, kupowanie prezentów, a także przygotowywanie posiłków świątecznych, w tym na Wigilię.
I właśnie w obecnym czasie przedświątecznym bardzo łatwo możemy zapomnieć się, jeśli chodzi o dania świąteczne. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia kupujemy więcej artykułów spożywczych niż w innym czasie roku. To powoduje, że gromadzimy w swoich lodówkach więcej jedzenia. Łatwo przesadzić z jego ilością, do tego stopnia, że nie będziemy w stanie spożyć tego, co kupiliśmy. I jeśli nic nie zrobimy z tą żywnością, ulegnie ona zepsuciu.
Dane dotyczące marnotrawstwa
Marnowanie jedzenia przez Polaków jest tematem, który opisywaliśmy już w kilku artykułach: m.in. tutaj, tutaj czy tutaj. Według AgroNews w Polsce marnuje się ok. 9 milionów ton żywności, z czego 2 miliony ton przypada na gospodarstwa domowe. To oznacza, że statystyczny Polak co miesiąc wyrzuca około 4 kg żywności, przez co czteroosobowa rodzina bezpowrotnie traci nawet 200 zł miesięcznie.
Ankieta Federacji Polskich Banków Żywności z 2018 roku wykazała, że najczęstszymi powodami marnowania jedzenia są przegapienie terminu ważności spożycia oraz zbyt duże i niepotrzebne zakupy. Najczęściej wyrzucanymi produktami spożywczymi są pieczywo, warzywa, owoce i wędliny, a także produkty mleczne, takie jak jogurty.
Marnowanie jedzenia w święta
Statystyki wyrzucania żywności przez Polaków mogą być nawet 2-3 razy większe w okresie świąt Bożego Narodzenia. RadioZet Biznes podaje, że tylko w samym czasie świąt każda rodzina wyrzuca nawet 2 kg jedzenia, którego nie można już zjeść ani przechować. Wszystko dlatego, że kupujemy na zapas i z myślą o tym, że jakoś uda się spożytkować nagromadzone artykuły spożywcze.
To się zwykle nie udaje. Przygotowanych potraw często jest po prostu za dużo. Ponadto bywa, że nie mamy pojęcia, jak tę żywność przechowywać, aby pozostała ona świeża na co najmniej kilka następnych dni, a może nawet na kilka miesięcy. W efekcie jesteśmy zmuszeni pozbywać się tej żywności. A marnowanie jedzenia to marnowanie środków produkcji, a także zmarnowane pieniądze.
Świąteczne marnowanie jedzenia – jak temu zapobiec?
Sylwia Majcher, autorka książki Gotuję, nie marnuję. Kuchnia zero waste po polsku podaje dla AgroNews kilka rad, dzięki którym możemy uniknąć marnotrawienia jedzenia:
Idziemy do sklepu i zapełniamy torby po brzegi, potem na pewno przynajmniej jedna z tych toreb trafi do śmietnika. Mając gotową listę świątecznych posiłków, trzeba przeliczyć ją na osoby, które zasiądą do stołu. Jeśli mamy 4-osobową rodzinę, to naprawdę nie trzeba robić 12 potraw, bo nikt nie będzie w stanie ich zjeść. Mając w rodzinie dzieci – nie liczmy też, że one zjedzą zupę grzybową albo karpia z ośćmi. Świąteczne menu trzeba dostosować niekoniecznie do tradycji, ale do gości, których będziemy mieć przy stole.
Zasada 4P
Natomiast kilka lat temu zespół Too Good To Go razem z Federacją Polskich Banków Żywności organizował kampanię pod tytułem „Wszystkiego Niezmarnowanego Na Święta”. Karolina Woźniak, menedżerka PR zespołu Too Good To Go, promuje zasadę 4P: Planuj, Podziel się, Przechowuj i Przetwarzaj:
- Planuj. Stwórz plan odpowiedzialnych zakupów, biorąc pod uwagę członków rodziny, zaproszonych gości oraz ich możliwości skonsumowania dań świątecznych. Poznaj swoje obecne zapasy i możliwości przetrzymywania nowych. Dzięki temu można zaoszczędzić czas i pieniądze, a także zminimalizować ryzyko zmarnowania niepotrzebnych zakupów.
- Podziel się. Jest to czas świąt Bożego Narodzenia, dlatego tym łatwiej w tym okresie dzielić się posiłkami z innymi ludźmi. Nadmierną ilość potraw można spakować dla gości. Można również oddać żywność potrzebującym, do odpowiednich jadłodajni lub na świąteczną zbiórkę żywności.
- Przechowuj. Niemal wszystkie potrawy świąteczne można zamrozić i przechować nawet przez kilka miesięcy. W tym celu warto zrobić dodatkowe miejsce w zamrażarce. Do zamrożenia nadają się niemal wszystkie warzywa i owoce (oprócz cytrusów, z których lepiej przyrządzić konfiturę).
- Przetwarzaj. Z niektórych potraw można z powodzeniem przyrządzić inne potrawy. Np. z bigosu można przyrządzić łazanki lub kulebiak. Pewne resztki dobrze nadają się również jako dodatki do sałatek. Dzięki temu obdarzymy stare potrawy i składniki drugim życiem.
Źródła:
- https://bankizywnosci.pl/podsumowanie-raportu-nie-marnuj-jedzenia-2018-oraz-debaty-z-udzialem-ekspertow/
- https://agronews.com.pl/artykul/w-okresie-swiatecznym-marnujemy-2-3-razy-wiecej-zywnosci/
- https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/Swieta-pod-znakiem-szacunku-do-zywnosci-1702.html
- https://biznes.radiozet.pl/News/Marnowanie-zywnosci.-Wyrzucamy-tony-jedzenia-szczegolnie-w-swieta
- https://www.ugotowanepozamiatane.pl/swieta-zero-waste/
- https://www.glamour.pl/artykul/jak-nie-marnowac-jedzenia-w-swieta-czyli-zero-waste-w-boze-narodzenie-201215053534
- https://toogoodtogo.pl/pl/blog/wszystkiego-niezmarnowanego
Najnowsze komentarze