Nr konta bankowego: 10 1240 4025 1111 0010 6175 7085 - Przekaż 1,5% podatku nr KRS 0000445584 biuro@poranek.pl

Suwerenność żywnościowa to pojęcie, które powstało na gruncie ruchów społecznych. Koncepcja ta zakłada, że poszczególne kraje i społeczności powinny mieć prawo definiowania własnej polityki rolnej i żywnościowej, której celem ma być zapewnienie dostępu do zdrowej, ale też odpowiadającej oczekiwaniom ludzi, żywności produkowanej w sposób zrównoważony ekologicznie. Dlaczego w zglobalizowanym świecie powinniśmy dążyć do jej osiągniecia? Na to inne pytania próbujemy odpowiedzieć w artykule. 

Suwerenność żywnościowa – system, który jest nam niezbędny w dobie zmian klimatycznych 

Koncepcja suwerenności żywnościowej (ang. food sovereignty), która została rozpropagowana przez międzynarodowy ruch rolników i rolniczek Via Campesina w latach 90. ubiegłego wieku. Jej głównym filarem jest prawo społeczności i krajów do samodzielnego tworzenia takiej polityki rolnej i żywnościowej, która umożliwi zaspokojenie potrzeb i oczekiwań ludności, m.in. poprzez zrównoważoną produkcję rolną oraz ochronę przed zanikiem bioróżnorodności i tak zwanym dumpingiem cen żywności. 

Jak działa dumping cen? 

Jest to szkodliwa praktyka, która polega na sprzedaży polegająca na celowym zaniżaniu ceny produktu, który eksportuje się do innego kraju. Stosuje się go zazwyczaj celu wyeliminowania konkurencji z rynku. 

Na przykład, kiedy pomidory eksportowane z Chin (są od wielu lat największym producentów pomidorów na świecie) do Polski są tańsze niż te wyprodukowane u nas. Konsumenci i konsumentki chętniej kupią tańsze pomidory, więc można sprzedawać ich coraz więcej, kosztem krajowych producentów i producentek, którzy ostatecznie tracą możliwość sprzedaży swoich produktów. Poprzez wyeliminowanie polskiej konkurencji i stworzenie w ten sposób sytuacji monopolu, chiński eksporter będzie mógł jednostronnie dyktować cenę i jakość produktu. 

W ten właśnie sposób chińskie pomidory praktycznie wyparły lokalną produkcję w niektórych krajach afrykańskich (więcej na ten temat przeczytać można w znakomitym reportażu “Władcy jedzenia” Stafano Libertiego). 

Podobnych historii sporo również na naszym europejskim podwórku. Na przykład wstąpienie Węgier i Polski do UE spowodowało zalanie naszych rynków dotowanymi produktami rolnymi, co skończyło się bankructwem wielu rolników.
 

Jak się nie dać globalnym wielkim graczom? 

Jak twierdzą autorzy publikacji “Walka społeczna o ziemię w Europie” jedynym sposobem obrony przed ciągle przybierającymi na sile i wspierającymi się wzajemnie procesami koncentracji ziemi, zawłaszczania gruntów oraz dalszego blokowania dostępu do ziemi przyszłym rolnikom (a przy okazji najpewniejszym sposobem uniknięcia w najbliższej przyszłości zawłaszczenia olbrzymich połaci ziemi), jest powszechna rewitalizacja i wzmocnienie europejskiego rolnictwa. Osiągnąć to można poprzez ponowne urolnienie (ang. re-peasantisation) oraz tworzenie produktów i usług dla powstających, lokalnie zakotwiczonych rynków. 

Suwerenność żywnościowa – 6 zasad

  1. Centralna kwestia – żywność dla ludzi
  2. Docenienie wytwórców żywności
  3. Lokalne systemy zapewniania żywności
  4. Lokalna kontrola zasobów
  5. Gromadzenie wiedzy i umiejętności
  6. Współpraca z naturą

Jeżeli suwerenność żywnościowa to temat, który zainteresował Cię – zapoznaj się z deklaracją Nyeleni, podpisaną 27 lutego 2007 roku w wiosce Nyéléni, Sélingué w Mali. 

Skip to content